Dzień drugi

księga Rodzaju 1,6-8

"Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód i niech oddzieli wody od wód! Uczynił więc Bóg sklepienie, i oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem; i tak się stało. I nazwał Bóg sklepienie niebem. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień drugi."

W drugim dniu została stworzona (4) atmosfera ziemska. Ale zobaczcie gdzie ona została stworzona! Nie jako dodatek do ziemi... wokół wody. Nie. Tam unosił się Duch Święty. Więc gdzie? "pośród wód"! Czyli że co? Na jakiejś głębokości w wodzie Bóg uczynił atmosferę. Co to oznacza? Wyobraźmy sobie jak powstaje. Co się wtedy dzieje? Ta część wody która jest nad atmosferą unosi się w górę....

Na podobnej zasadzie jak bańka w szklace wody... tyle że ta bańka obejmowała całą ziemię. Unosiła wodę... a - zgodnie matematyką - im dalej od środka kuli tym powierzchnia takiej wewnętrznej bańki jest większa... więc woda która była unoszona musiała się rozlewać na coraz większym obszarze... a więc jej grubość malała... Aż dotarła na wysokość kilkunastu kilometrów gdzie temperatura spadła na tyle by tą - cienką już - warstwę wody zamrozić w postaci takiej otoczki nad całą ziemią.

Dziwne rzeczy mówię? :) Kochani, ustalmy od razu jedną rzecz, to że coś jest trudne do wyobrażenia nie oznacza że to nie istnieje :) Popatrzcie choćby na bałagan w pokoju :) Skąd on się wziął? ;) Bóg stworzył prawa fizyczne, według których zbudował ten świat. I tworzenie ziemi również musiało być podległe tym prawom. Wszystko było zaplanowane i przemyślane.

Mądrość mowi...

księga Przypowieści (Przysłów) 8,27-28a
Gdy budował niebiosa, byłam tam; gdy odmierzał krąg nad powierzchnią toni. Gdy w górze utwierdzał obłoki

Rozmiar atmosfery? Jej objętość? :)

Powiem więcej... co dzięki takiej otoczce nad atmosferą zyskujemy? Mniej więcej to co rośliny zyskują rosnąc w szklarni. Klimat jest dużo lepszy dla życia. Łatwo i szybko goją się rany, organizm się mniej męczy, a dzięki temu wolniej starzeje i można żyć dłużej...

księga Rodzaju 5,5.8.11

"Adam przeżył dziewięćset trzydzieści lat i umarł. [...] Set przeżył dziewięćset dwanaście lat i umarł. [...] Enosz przeżył dziewięćset pięć lat i umarł."

itd...

Swoją drogą... wiecie że gady rosną przez całe swoje życie? Jak weźmiesz jaszczurkę i pozwolisz jej rosnąć przez dużo lat to czy nie urośnie duża? Taka jak dinozaur? ;) Zróbmy proste obliczenia... Skoro teraz człowiek żyje średnio 80-90 lat (swoją drogą jak zresztą mówi o tym psalm 91) a kiedyś żył 900, czyli 10 razy tyle... to hmm Waran z Komodo... taka jaszczurka 2,5 metrowa... żyjąca obecnie do 50 lat... wtedy żyłaby do 500 lat... skoro w 50 lat urasta do 2,5 metra minimum, to w 500 lat ile urośnie? 25 metrów minimum? :) A zakładam tu takie samo tempo wzrostu, bo przecież w tych pierwszych warunkach tuż po stworzeniu mogła rosnąć szybciej skoro klimat był zdrowszy.

Cóż, zapytacie czemu zatem teraz nie ma tej otoczki nad atmosferą? Hmm no cóż... po drodze zdarzył się wypadek...

księga Rodzaju 7,11-12
"W roku sześćsetnym życia Noego, w miesiącu drugim, siedemnastego dnia tego miesiąca, w tym właśnie dniu wytrysnęły źródła wielkiej otchłani i otworzyły się upusty nieba. I padał deszcz na ziemię przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy."

I otworzyły się upusty nieba... padało przez 40 dni i nocy. Sporo wody spadło w tym czasie z nieba... Po potopie gdy wody opadły nie tylko zmieniła się powierzchnia ziemi ale i klimat. Noe żył długo... umarł po 900-ce :) ale już jego syn Sem jedynie 600... a kolejne pokolenia 500.. 400... 200... Klimat przestał pomagać, zostały tylko geny które pomagały ale i one hmm zanikały...

Swoją drogą sporo to musiało czasu i pracy wymagać skoro tylko jedną tą rzecz Bóg stworzył tego dnia :)