28 mar 2011

Jestem solą ziemi

 (pobrane stąd, dzisiaj)

Co to oznacza? Jak to rozumieć? Przeczytajmy najpierw miejsce, które o tym mówi.

ewangelia Mateusza 5,13
Wy jesteście solą ziemi; jeśli tedy sól zwietrzeje, czymże ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko aby była precz wyrzucona i przez ludzi podeptana.

O co tu może chodzić? Jeśli zwietrzejemy jako sól, będziemy do niczego? Zobaczmy co mówią na ten temat pozostałe ewangelie... 

20 mar 2011

A więc kim jestem w Chrystusie?


1 list do Koryntian 1,2
Zborowi Bożemu, który jest w Koryncie, poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym, wraz ze wszystkimi, którzy wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa na każdym miejscu, ich i naszym.

Jak wynika choćby z tego wersetu w Chrystusie jesteśmy przez Boże powołanie. To co oznacza opisałem tutaj :) Ale ponieważ jesteśmy w Chrystusie, mamy też udział w Jego dziedzictwie. I to co jest prawdą o Chrystusie, jest też prawdą o nas, ponieważ jesteśmy w Chrystusie.

Każdy nowonarodzony wierzący (zajrzyj tutaj) utożsamiany jest z Chrystusem w Jego śmierci (Rzymian 6,3.6; Galacjan 2,20; Kolosan 3,1-3), w Jego pogrzebie (Rzymian 6,4), w Jego zmartwychwstaniu (Rzymian 6,5.8.11), w Jego wniebowstąpieniu (Efezjan 2,6), w Jego życiu (Rzymian 6,10-11), w Jego mocy (Efezjan 1,19-20) i w Jego dziedzictwie (Rzymian 8,16-17; Efezjan 1,11-12). W miarę upływu czasu postaram się w kolejnych postach napisać i rozwinąć każde z tych wymienionych rzeczy.

19 mar 2011

Bóg pomaga czy nie pomaga?...


list do Rzymian 8,28-30
A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani. Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci; a których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił.

Przetłumaczmy to powoli na polski... Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu... Czyli że w każdej sytuacji nam pomaga. Komu pomaga? ...z tymi, którzy Boga miłują. Pomaga tym którzy kochają Boga.

Co się zmieniło?

Jeśli nie czytałeś poprzedniego postu, zapraszam najpierw do niego. Link tutaj.


Bóg stworzył Adama żywym fizycznie i żywym duchowo. Jednak po upadku Adama - czego efektem była śmierć duchowa - każdy człowiek który narodził się (a dokładnie: został poczęty) na ziemi, narodził się (został poczęty) żywy fizycznie i martwy duchowo. Takie życie i taką śmierć odziedziczyliśmy po Adamie i Ewie.

Odkąd utraciliśmy relację z Bogiem, Bóg z nas nie zrezygnował, znalazł sposób by tą zerwaną relację przywrócić. Tym sposobem było zapłacenie kary jakiej domagała się Boża sprawiedliwość za grzech ludzi. Poprzez śmierć swojego Syna, Jezusa Chrystusa. I teraz może rodzić się pytanie... skoro Jezus stał się człowiekiem, urodził się z Marii, to czy nie był tak samo martwy duchowo jak inni ludzie? Nie :) dlatego że został poczęty nie z mężczyzny ale z Ducha Świętego. Dlatego od poczęcia był żywy duchowo i żywy fizycznie. Tak jak Adam. Dlatego właśnie nie mam problemu z wiarą w to że całe swoje życie był bez grzechu. Kiedy miał 3 lata, kiedy miał 6, kiedy 12 i 18... zawsze, cały czas był bez grzechu. Czemu? Bo był żywy duchowo od samego początku. Znał Ojca. Znał Ojca lepiej niż uczeni w Piśmie (i mógł bez przeszkód rozmawiać o Bogu z nimi jako 12letni chłopiec a oni byli w szoku). Był taki jak Adam przed upadkiem. Tyle że miał świadomość co grzech powoduje. Dlatego jedynie On mógł wykonać Boży plan odkupienia ludzi.

5 mar 2011

Kim jesteś?

Prawda o nas samych, jaka dostępna jest w biblii, jest dla nas życiem. Neil Anderson bardzo ładnie poskładał całą tą prawdę w logiczną ciągłość w książce "Zwycięstwo nad ciemnością". Kto ma możliwość, tego zachęcam do przeczytania. Ale też postaram się streścić i często rozwinąć główne myśli w tym i najbliższych postach. Zapraszam :)


Mam takie proste pytanko... Kim jesteś? Jak odpowiesz mi na to pytanie? Gdybym sobie je zadał... czy odpowiedź: "Jestem Marek" odpowiedziałaby na nie? Nie. Marek to moje imię a nie to kim jestem. "Jestem informatykiem".. nie, to jest mój zawód. "Jestem protestantem", nie, to moja przynależność wyznaniowa... więc kim jestem? To kim jestem to coś więcej niż widać na zewnątrz.