19 mar 2011

Bóg pomaga czy nie pomaga?...


list do Rzymian 8,28-30
A wiemy, że Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani. Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci; a których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił.

Przetłumaczmy to powoli na polski... Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu... Czyli że w każdej sytuacji nam pomaga. Komu pomaga? ...z tymi, którzy Boga miłują. Pomaga tym którzy kochają Boga.

A jak poznać, że kochamy Boga? Bardzo łatwo przychodzi nam oskarżenie że Bóg nie pomaga w trudnej sytuacji... że nie trzyma się swojego Słowa... ale czy na pewno? Czy na pewno spełniamy warunki by tą pomoc otrzymać? Jak poznać czy kochamy Boga?

ewangelia Jana 14,23-24
Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy. Kto mnie nie miłuje, ten słów moich nie przestrzega, a przecież słowo, które słyszycie, nie jest moim słowem, lecz Ojca, który mnie posłał.

Widać prosty test. Jeśli przestrzegamy Boże Słowo, nauczanie Jezusa, zależy nam na tym, staramy się, jest dla nas ważne... znaczy to, że Go kochamy. Jeśli tego nie robimy, nie bardzo nam zależy, inne sprawy są ważniejsze, naginamy... wtedy nie kochamy Boga. Zatem...

Kochasz Boga? To znaczy że Bóg pomaga Ci w każdej sytuacji aby wyszło na dobre... Nawet jeśli Ty tego nie widzisz, że On pomaga, to Boże Słowo mówi że pomaga, i to jest prawda. Niezależnie od Twojej zdolności widzenia tej pomocy. Czasem przechodzimy ciężkie sytuacje, jak Piotr idący po morzu... wokoło nas szaleje burza, widać tylko ciemne chmury i fale niepowodzeń... Czy wtedy również Bóg pomaga? Pomaga! Ale tak jak u Piotra chce byśmy patrzyli na Niego. Byśmy skupili się na Nim, nie na falach, nie na chmurach i wietrze, nie na problemach i upadkach... Lecz na Nim. Piotr wpadł do wody... dlaczego? Bo przestał skupiać się na Jezusie. A gdy przestał się na Nim skupiać przyszedł strach. Przestraszył się okoliczności.

1 list do Koryntian 10,13 
Dotąd nie przyszło na was pokuszenie, które by przekraczało siły ludzkie; lecz Bóg jest wierny i nie dopuści, abyście byli kuszeni ponad siły wasze, ale z pokuszeniem da i wyjście, abyście je mogli znieść.

Czasem trudną sytuacją nie jest brak pracy, ataki znajomych czy śmierć bliskiej osoby. Czasem jest to po prostu pokusa, która ciągnie nas do grzechu i nieposłuszeństwa Bogu. Pokusa, której wydaje się że nie potrafimy się oprzeć... Ale Boże Słowo mówi wyraźnie że z pokusą albo jesteśmy sobie w stanie poradzić i się jej oprzeć... albo - gdy jest za silna - jest droga wyjścia. Tak, czasem nawet słabej pokusie ulegamy, ale nie dlatego że nie potrafimy inaczej, lecz dlatego że chcemy jej ulec. A to już co innego... Natomiast gdy pokusa jest zbyt silna, Bóg zawsze daje wyjście. Nie widzisz wyjścia? Proś Boga by Ci je pokazał skoro obiecał że da. Czasem najprostszym wyjściem jest ucieczka...

Kochani, gdy burza szaleje wokoło nas szukajmy Bożej obecności, poprzez spędzanie z Nim czasu, poprzez rozważanie Bożego Słowa... Szukajmy Bożego odpocznienia... tak jak Jezus na łodzi, którą zalewały fale... spał w najlepsze bo czuł się bezpieczny w Bogu.

ewangelia Jana 16,33
To powiedziałem wam, abyście we mnie pokój mieli. Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat.

ewangelia Mateusza 7,24-27
Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce. I spadł deszcz ulewny, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, ale on nie runął, gdyż był zbudowany na opoce. A każdy, kto słucha tych słów moich, lecz nie wykonuje ich, przyrównany będzie do męża głupiego, który zbudował swój dom na piasku. I spadł ulewny deszcz, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, i runął, a upadek jego był wielki.

Podobnie jak ten kto słucha Słów Bożych i wykonuje je... bezpiecznie mieszka bo jego dom stoi na skale. Przychodzi burza, przychodzi wiatr złych okoliczności... ale on bezpieczny jest bo zbudował swój dom na skale... W przeciwieństwie do tego kto nie wykonuje Bożego Słowa. Popatrzcie kochani, ci dwaj różnią się tylko tym, że jeden wykonuje to co słyszy a drugi nie. Oni oboje słuchają, oboje czytają biblię. I jak mówi Jakub 1,23... przypatrują się swojemu obliczu w lustrze... Ale jeden ...tylko czyta ...nie wykonuje ...jest słuchaczem, a nie wykonawcą...

Jakuba 1,22-24
A bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie. Bo jeśli ktoś jest słuchaczem Słowa, a nie wykonawcą, to podobny jest do człowieka, który w zwierciadle przygląda się swemu naturalnemu obliczu; bo przypatrzył się sobie i odszedł, i zaraz zapomniał, jakim jest.

taki odchodzi i zapomina... ...i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, i runął, a upadek jego był wielki.

A drugi nie tylko słucha, nie tylko przegląda się w lustrze, nie tylko jest słuchaczem... ale i wykonawcą... ...i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, ale on nie runął, gdyż był zbudowany na opoce. On mieszka bezpiecznie. Takiemu Bóg pomaga...

Nie kochasz Boga? Wykonałeś ten prosty test tam na górze i Twoje sumienie mówi Ci że nie kochasz Boga? To znaczy że ten werset z początku postu (Rzymian 8,28-30) nie odnosi się do Ciebie i Bóg nie pomaga Ci w każdej sytuacji... Co wtedy? Kochani, nie chodzi mi o to że znaleźliśmy rzeczy których nie przestrzegamy i to znaczy że nie kochamy Boga... Nastawienie serca też jest istotne. Jeśli staramy się, chcemy Go słuchać i wykonywać Jego Słowo i czasem nam nie wychodzi, to nie oznacza że nie kochamy Boga... Powiem tak, na tyle na ile spełniamy Jego Słowo, wybieramy Jego drogi... na tyle On nam pomaga. Chcesz by pomagał bardziej? Pokochaj Boga :) Odrzuć łudzenie się i kompromis. Twoje sumienie wie kiedy unikasz tematu...

Tłumaczmy zatem dalej ten fragment z początku na polski... Potrafimy już ocenić czy kochamy Boga czy nie... Jeśli Go kochamy.. co mówi dalej ten werset o nas? ...którzy Boga miłują, to jest z tymi, którzy według postanowienia jego są powołani. Jeśli kochamy Boga to znaczy nic innego jak to właśnie że jesteśmy przez Boga powołani. Ale do czego powołani? ...aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci; Zostaliśmy powołani by być takimi jak Jezus. By zmieniać się na Jego obraz. By z każdym dniem i z każdym wyborem upodabniać się do Niego. I to jest prawda. Bez względu w którym miejscu teraz jesteś. Czy wysoko na szczycie ciesząc się Bożą obecnością, czy leżysz w kałuży błota bo właśnie upadłaś... jeśli kochasz Boga - zostałaś powołana do stawania się podobną do Jezusa. I zgodnie z tą prawdą wstań, pozbieraj swoją zbroję i walcz dalej.

Ale co to znaczy być powołanym do naśladowania Jezusa? Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył (...) a których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił. To oznacza że Bóg znał Ciebie od początku. Od założenia świata wiedział o Tobie wszystko i cieszył się na dzień w którym mogłaś i mogłeś się narodzić. I już wtedy dawno temu Bóg postanowił że dołoży wszelkich starań by pomóc Ci we wszystkim abyś mogła stać się podobna do Jezusa. Już wtedy przeznaczył Ciebie do tego. Przeznaczył, a gdy się narodziłaś - zawołał Ciebie pociągając do siebie...

ewangelia Jana 6,44
Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

Ty odpowiedziałaś na to wezwanie bo kochasz Boga. Odpowiedziałaś. Odpowiedziałeś. Zgadzając się z Bogiem na to by być przeznaczonym i powołanym do bycia podobnym do Jezusa. Zgodziłaś się by Bóg pomagał Ci we wszystkim. A On chętnie pomaga. Chętnie udziela wszelkiej pomocy.

list Jakuba 1,5
(...) niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania (...)

Bóg nie myśli sobie "no nie, znowu upadł i znowu do mnie przychodzi żebym go wyczyścił"... nie! Tam jest napisane "chętnie i bez wypominania". Bogu sprawia radość to kiedy przychodzisz po upadku i chcesz być czysty. Oczywiście że lepiej nie upadać. Nie brudzić się. Ale jeśli to się wydarzy - nie uciekaj od Boga. Przyjdź do Niego bo tylko On może Ci pomóc. Bo jesteś powołany aby stawać się podobnym do obrazu Syna jego.

Mało tego. Nie tylko jesteś powołany do tego, dzięki Twojemu wyborowi, Twojej decyzji, tą decyzję podejmujesz każdego dnia decydując się wstać i biec dalej. Decydując się przyjść takim pobrudzonym do Boga by ten oczyścił Ciebie i byś znowu mógł biec w radości. Decydując się każdego dnia na otwarcie biblii i przeczytanie Bożego Słowa. Decydując się spędzić trochę czasu na modlitwie każdego dnia...

Co więcej... a których powołał, tych i usprawiedliwił... poza powołaniem jesteś też usprawiedliwiony. Usprawiedliwiony z wszelkich Twoich grzechów.

list do Rzymian 8,31-35.38-42
Cóż tedy na to powiemy? Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał z nim darować nam wszystkiego?  Któż będzie oskarżał wybranych Bożych? Przecież Bóg usprawiedliwia. Któż będzie potępiał? Jezus Chrystus, który umarł, więcej, zmartwychwstał, który jest po prawicy Boga, Ten przecież wstawia się za nami. Któż nas odłączy od miłości Chrystusowej? Czy utrapienie, czy ucisk, czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz? (...) Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

Kochani, kochając Boga mamy zupełnie inne możliwości i opiekę, niż żyjąc bez Niego. Pielęgnujcie Waszą miłość do Boga i przyjmujcie coraz gorliwiej i pewniej prawdy Bożego Słowa. Nie tylko jako fajną czytankę, ale przede wszystkim jako fundament Waszego życia. Cóż nam wtedy więcej potrzeba skoro wszystko czego potrzebujemy mamy w Jezusie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz