10 gru 2008

Wszyscy jesteśmy gdzieś brudni

Abraham kłamał.

Sara wyśmiała Boże obietnice.

Mojżesz jąkał się.

Dawidowi nie pasowała zbroja.

Marek został odrzucony przez Pawła.

Żona Ozeasza była prostytutką.

Amos miał za sobą wyłącznie szkołę przycinania drzew owocowych.

Jakub był kłamcą.

David miał romans.

Salomon był za bogaty.

Jezus był za biedny.

Abraham był za stary.

David był za młody.

Tymoteusz miał wrzody.

Piotr bał się śmierci.

Łazarz był martwy.

Jan był sprawiedliwy we własnych oczach.

Noemi była wdową.

Paweł był mordercą.

Podobnie Mojżesz.

Jonasz uciekał przed Bogiem.

Miriam była plotkarą.

Gideon i Tomasz obaj wątpili.

Jeremiasz miał depresje i myśli samobójcze.

Eliasz wypalił się.

Jan Chrzciciel był krzykliwy.

Marta zamartwiała się.

Maria była leniwa.

Samson miał długie włosy.

Noe upił się.

Czy wspominaliśmy o tym, że Mojżesz był wybuchowy?

Podobnie zresztą jak Piotr i wielu innych.


Lecz Bóg nie wynajmuje i nie zwalnia jak większość szefów, ponieważ On jest bardziej podobny do Taty, niż do szefa. On nie patrzy na finansowy zysk czy straty, nie jest uprzedzony ani fragmentaryczny, ani głuchy na nasze wołanie. Nie jest ślepy na nasze upadki. On daje dary za darmo. Możemy robić dla Niego cudowne rzeczy i nadal nie być cudowni.

Szatan mówi: Ty nie jesteś godny!
Jezus mówi:  I co z tego? ALE JA JESTEM.
Szatan patrzy wstecz i widzi nasze błędy.
Bóg patrzy wstecz i widzi Krzyż.

(: dostałem ten tekst od Asi i oboje się pod tym podpisujemy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz